„Sekretne życie demonów” to kontynuacja książki „Sekretne życie aniołów”.
Tym razem opowiada o Wielkim Przegranym, czyli o złym duchu (szatanie, diable, aniele upadłym). Co na ten temat wie Kościół? Kim jest zły duch? Skąd pochodzi? W jaki sposób nam zagraża? Jak nie dać się zwieść jego przewrotnym praktykom?
Gdzieś między rzeczywistością anielską, a rzeczywistością niebiańską, do której zmierzamy, jest jeszcze wymiar duchowej walki, którą każdy z nas musi stoczyć w swej drodze do nieba – przestrzeń zmagania z tym, który w tej drodze chce nam przeszkodzić.
Autor przez ponad 15 lat regularnie towarzyszył egzorcystom w ich posłudze, widząc rzeczy, które nie mieszczą się w naturalnym sposobie rozumienia rzeczywistości. Jego opowieść o Wielkim Przegranym nie jest czysto teoretycznym zreferowaniem tego, co o złym duchu mówi chrześcijańska demonologia. To teoria w dużej mierze potwierdzona i zweryfikowana w praktyce. Mimo to czytelnik nie znajdzie tu taniej sensacji.
Zły duch jest śmiertelnym wrogiem dla każdego chrześcijanina. Nie chodzi jednak o to, aby nim straszyć, lecz by pokazać, jak możemy go w sposób pozytywny zwyciężać – nie naszą mocą, lecz przez więź z Chrystusem, potęgą Jego miłości. W rzeczywistości ta walka już jest wygrana, bo żyjąc autentycznie w zjednoczeniu z Chrystusem, mamy pewność zwycięstwa.
Chodzi o to, żeby to zwycięstwo w pełni się w naszym życiu objawiało. Walczymy o to, by iść prostą drogą, by nie wikłać się w niepotrzebne trudności, których możemy uniknąć w tej wędrówce, a przede wszystkim, mimo że jesteśmy na zwycięskiej pozycji, a zbawienie mamy na wyciągnięcie ręki, żebyśmy nie skończyli na manowcach, z których nie ma już powrotu.
Książka została napisana z perspektywy wierzącego chrześcijanina, który nie ulega fascynacji złem, ani nie demonizuje rzeczywistości. Wykłada rzetelnie (opierając się na pewnych i zatwierdzonych przez Kościół źródłach) temat chrześcijańskiej nauki o demonach po to, żeby nas wyposażyć w niezbędną wiedzę o zagrożeniach i o tym jak się możemy przed nimi chronić w drodze naszego wzrastania w wierze.
Choć jest to opowieść o Wielkim Przegranym, to nie ON jest jej głównym bohaterem. Prawdziwym bohaterem jest Ten, który go zwyciężył – Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel.
Tym razem opowiada o Wielkim Przegranym, czyli o złym duchu (szatanie, diable, aniele upadłym). Co na ten temat wie Kościół? Kim jest zły duch? Skąd pochodzi? W jaki sposób nam zagraża? Jak nie dać się zwieść jego przewrotnym praktykom?
Gdzieś między rzeczywistością anielską, a rzeczywistością niebiańską, do której zmierzamy, jest jeszcze wymiar duchowej walki, którą każdy z nas musi stoczyć w swej drodze do nieba – przestrzeń zmagania z tym, który w tej drodze chce nam przeszkodzić.
Autor przez ponad 15 lat regularnie towarzyszył egzorcystom w ich posłudze, widząc rzeczy, które nie mieszczą się w naturalnym sposobie rozumienia rzeczywistości. Jego opowieść o Wielkim Przegranym nie jest czysto teoretycznym zreferowaniem tego, co o złym duchu mówi chrześcijańska demonologia. To teoria w dużej mierze potwierdzona i zweryfikowana w praktyce. Mimo to czytelnik nie znajdzie tu taniej sensacji.
Zły duch jest śmiertelnym wrogiem dla każdego chrześcijanina. Nie chodzi jednak o to, aby nim straszyć, lecz by pokazać, jak możemy go w sposób pozytywny zwyciężać – nie naszą mocą, lecz przez więź z Chrystusem, potęgą Jego miłości. W rzeczywistości ta walka już jest wygrana, bo żyjąc autentycznie w zjednoczeniu z Chrystusem, mamy pewność zwycięstwa.
Chodzi o to, żeby to zwycięstwo w pełni się w naszym życiu objawiało. Walczymy o to, by iść prostą drogą, by nie wikłać się w niepotrzebne trudności, których możemy uniknąć w tej wędrówce, a przede wszystkim, mimo że jesteśmy na zwycięskiej pozycji, a zbawienie mamy na wyciągnięcie ręki, żebyśmy nie skończyli na manowcach, z których nie ma już powrotu.
Książka została napisana z perspektywy wierzącego chrześcijanina, który nie ulega fascynacji złem, ani nie demonizuje rzeczywistości. Wykłada rzetelnie (opierając się na pewnych i zatwierdzonych przez Kościół źródłach) temat chrześcijańskiej nauki o demonach po to, żeby nas wyposażyć w niezbędną wiedzę o zagrożeniach i o tym jak się możemy przed nimi chronić w drodze naszego wzrastania w wierze.
Choć jest to opowieść o Wielkim Przegranym, to nie ON jest jej głównym bohaterem. Prawdziwym bohaterem jest Ten, który go zwyciężył – Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel.