Całymi latami, być może od czasu „Drogi mlecznej” Luisa Buñuela (film pochodzi z 1969 roku, z tym, że ja oglądałem go oczywiście dużo później), pieściłem w wyobraźni wizję pielgrzymki do Santiago de Compostela. Byłem wtedy ateistą, ale dobrym pomysłem wydawała mi się próba odnalezienia na drodze św. Jakuba Boga, a może samego siebie… Ale właśnie –... Recenzja książki Santiago de Compostela Poradnik i przewodnik pielgrzyma