Cytaty z książki "Rysa"

Dodaj nowy cytat
Dom wyglądał jak pałac, a właściwie nie tyle wyglądał, co po prostu był pałacem.
Teren był zadbany i choć wszędzie wkoło porastała go roślinność, to ktoś rozsadził ją w na tyle przemyślany sposób, że jednocześnie oko miało wrażenie obcowania z wolną przestrzenią.
Może Kolowski też był lumpem, zanim został milionerem, tak jak ja byłam lumpem, zanim zostałam policjantką.
Wójcik był wypieszczonym jedynakiem z dobrego domu, w którym jego szacowny ojciec propagował miękki terror zasad. Były to zasady ze wszech miar słuszne, dotyczyły spraw zdrowia, żywienia, sportu, miłości, związków i wszystkiego tego, co nazywało się życiem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl