Po okresie bardzo głębokiej zapaści w 2002 roku, hurt księgarski pomału się odbudowuje. W 2003 roku poprawie uległa większość wskaźników - wielkość sprzedaży, rotacja zapasów, marża. W kontaktach handlowych rezygnowano wprawdzie coraz częściej z konsygnacji, ale wydłużeniu uległy terminy płatności, a najlepsi hurtownicy nagradzani byli wyższymi rabatami. Dotyczyło to wprawdzie głównie hurtu pozaeduka-cyjnego, bowiem dystrybutorzy podręczników działają na innych zasadach - muszą zadowolić się niższą marżą i godzić na bardzo krótkie terminy płatności. Nic dziwnego, że to właśnie hurt szkolny od kilku lat znajduje się w zapaści, podczas gdy firmy z pozostałych sektorów pomału krzepną - zwiększają udział w rynku i poprawiają wydajność.