Trudno określić przynależność gatunkową niniejszej książki : jeszcze trudniej zaś poddać ją jakimkolwiek upraszczającym zabiegom interpretacyjnym. Zwłaszcza gdy zanurzymy się w jej niesamowity język bogato opisujący nie tylko otaczającą naturę, lecz także własne wnętrze narratorki, rozbite i niejednoznaczne, ze wszech miar usiłujące jednak odeprzeć brutalne ataki zastanej rzeczywistości, aby znaleźć w niej swoje własne miejsce...