Najlepsza książka o zombie, jaką czytałem. Brad Thor, autor bestsellerów Na terenie Stanów Zjednoczonych i innych części świata grasują armie nieumarłych; nie istnieje miejsce, gdzie można skryć się przed zarazą łaknącą ludzkiego mięsa. Lecz w sercu teksańskich pustkowi, niewielka grupa ocalałych usiłuje pokonać otaczające ich miliony. „Armagedon dzień po dniu” to dziennik pisany przez człowieka znajdującego się w potrzasku ziemskiego kataklizmu, który w desperacji – i z chęci przetrwania – dołącza do sił niewielkiej grupy uchodźców, by walczyć z wrogami, tak ludźmi jak i nieumarłymi, ukrywając się w opuszczonej bazie głowic jądrowych. Jednak czy w świecie opanowanym przez nieumarłych wystarczy samo przetrwanie? Podejmując desperacką próbę odzyskania kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych – gdzie hordy nieumarłych dominują nad zdziesiątkowaną ludzkością – dowódca marynarki wojennej staje na czele globalnej misji zmierzającej ku sercu pandemii. Jednostka do zadań specjalnych „Klepsydra” jest ostatnią nadzieją ludzkości, a trudne decyzje podejmowane przez jego drużynę mogą skutkować przetrwaniem kolejnego dnia, bądź trafieniem do piekła, które istnieje między życiem a śmiercią. Apokalipsa zombie, kiedyś będąca na marginesie horroru, stała się ostatnio jednym z najmodniejszych gatunków w popkulturze. Armagedon dzień po dniu. Rozbita klepsydra to trzeci tom postapokaliptycznego cyklu J.L. Bourne’a. To błyskotliwy i wciągający thriller, który z zapartym tchem przeczytają zarówno nowi, jak i zagorzali miłośnicy żywych trupów. Cykl „Armagedon dzień po dniu” uznawany jest za najlepszy horror o zombie obok „The Walking Dead”. J.L. Bourne jest oficerem wojskowym i uznanym autorem horrorów z serii „Armagedon dzień po dniu”, a także dystopijnego thrillera „Tomorrow War”. Mając za sobą dwadzieścia lat służby wojskowej oraz wywiadowczej, J.L. tworzy realistyczny i unikalny świat fikcji. Żyje na Gulf Coast, lecz czasami można spotkać go ze strzelbą i nożem na wiejskich wzgórzach Arkansas, gdzie dorastał. Odwiedź go na JLBourne.com, zanim wysiądzie sieć energetyczna.