Przeczytane
Opowiadanie bardzo ciekawe, interesujące, śmieszne, łatwe i przyjemne.W mgnieniu oka mknąłem z zainteresowaniem ze strony, na stronę.Bardzo fajna książka, polecam szczerze. Może nie jest najwyższych lotów jeśli chodzi o wyższe wartości czy treści, ale fabuła jest naprawdę wciągająca.Dziennikarz z Belfastu specjalizuje się w reportażach z miejsc wypadku lub zbrodni, wszędzie porusza się swoim rowerem, znajomi z pracy nazwali go "rowerem przemocy".Bohaterowi umiera ojciec, przez co wpada w dołek, przez jakiś czas pije, a po powrocie do pracy odstawia cyrk, przez co zostaje wysłany w teren, niby tymczasowo, ale oznacza powrót do tematów dla żółtodziobów w zabitej dechami dziurze.Tam jednak nieszczęśliwy zbieg okoliczności... ale przecież nie mogę opowiedzieć wszystkiego :)Zachęcam naprawdę gorąco :)