@matimajczyta · 2025-03-16 17:24:39

Przeczytane 2025

Ta książka jest niesamowicie wciągająca – pierwszy raz tak szybko zatraciłam się w świecie bohaterki i jej przeżyć. Momentami pewne zdania mnie męczyły, ale wynikało to raczej z mojej niecierpliwości, nad którą pracuję od kilku lat. Jednak ta historia całkowicie mnie pochłonęła i wytrąciła z równowagi. Przeczytałam ją w dwa dni robocze, tak bardzo mnie wciągnęła, że myślałam o niej nawet w przerwach na kawę i zapomniałam skasować bilet w transporcie publicznym.

A ostatnie 40 stron… rozbiły mnie emocjonalnie. Płakałam, a wręcz szlochałam razem z główną bohaterką. Po skończeniu książki musiałam przytulić się do partnera i wypłakać na jego ramieniu. Dawno żadna książka tak mocno mnie nie porwała.

Może sama historia nie jest spektakularna, zwłaszcza że na co dzień jestem fanką reportaży, ale sposób, w jaki autor prowadzi narrację, jak przybliża bohaterów i ich przemianę – całkowicie mnie poruszył. Teraz, gdy o nich myślę, czuję jednocześnie uśmiech i łzy wzruszenia. Ta książka jest przejmująca, wzruszająca, ale i pełna otuchy. To piękny początek mojego literackiego roku.

Ocena:

Data przeczytania: 2025-01-03

× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!

Rów Mariański

Jasmin Schreiber

8.3/10

Bestsellerowa powieść o odbijaniu się od dna – nawet jeśli to dno jest równie głębokie jak Rów Mariański. Paula nie potrzebowała wiele do szczęścia: wystarczało jej mieszkanie, trochę pieniędzy na j...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ależ to była cudowna lektura. @...

Ależ to była cudowna lektura. @Link to opowieść o żałobie, tak się ciekawie złożyło, że przeczytałam dwie książki o takiej tematyce zaraz po sobie i obie były tak całkowicie różne. I przyznam się Wa...

@sanaecozy

Rów Mariański to najgłębsze miej...

Rów Mariański to najgłębsze miejsce całego wszechoceanu. Siła nacisku na centymetr kwadratowy jest tam większa niż jedna tona, a ciemność pełna jest życia. Rów Mariański, w jaki po stracie brata wpad...

@mewaczyta

Jestem świeżo po lekturze... I d...

Jestem świeżo po lekturze... I do teraz ocieram ukradkiem łzy wzruszenia... Paulę poznajemy w momencie, gdy po długich miesiącach stagnacji i depresji po śmierci ukochanego brata postanawia odważyć ...

@patrycja.lukaszyk

Strata boli, a strata najbliższe...

Strata boli, a strata najbliższej osoby jeszcze bardziej. Przekonała się o tym główna bohaterka „Rowu Mariańskiego”, Paula, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku straciła młodszego brata. Paula o...

@inthesilkscarf

➡️ Zobacz wszystkie opinie tej książki

Opinia na temat książki Rów Mariański

Pozostałe opinie