Pokolenie '80 ma niewiele wspólnego z yuppies czy Generacją NIE. A może nie ma nawet takiego pokolenia,
może nie ma nic prócz filozofii subiektywnego odczuwania?
Ja, Marta Zabrodzka, rocznik 1980, fascynuję się niepowtarzalnością emocji towarzyszących codzienności.
Oddaję w Twoje ręce, Czytelniku, kolejną porcję przeżyć (ubranych w nieopierzone słowa)
na zawsze wplątanych w namiętny Romans z melancholią.
może nie ma nic prócz filozofii subiektywnego odczuwania?
Ja, Marta Zabrodzka, rocznik 1980, fascynuję się niepowtarzalnością emocji towarzyszących codzienności.
Oddaję w Twoje ręce, Czytelniku, kolejną porcję przeżyć (ubranych w nieopierzone słowa)
na zawsze wplątanych w namiętny Romans z melancholią.