Znany film Feliksa Falka „Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce” z 1990 roku zaczyna się od ujęcia lecącego nad Warszawą pomnika Karola Marksa. To bardzo znamienny obraz, niemal proroczy. Jego symbolika w momencie premiery filmu była jednoznaczna, jednak w ciągu niemal trzydziestu lat, jakie upłynęły od wejścia do kin „Kapitału…”, scena nabrała wielu nowych sensów. Dziś jej pierwotne znaczenie jest bodaj najmniej intrygujące.
Okres po 1989 roku to w Polsce czas gwałtownych przemian, wielkich nadziei, frustracji, rozczarowań, kolejnych kryzysów, ale również sukcesów. Przejście z gospodarki centralnie sterowanej do wolnorynkowej stanowiło przez lata ważny kontekst dla twórców polskiego kina – zarówno tych, którzy opowiadali o świecie biznesu, polityki czy służb, jak i tych koncentrujących się na życiu codziennym zwykłych ludzi.
Michał Piepiórka śledzi zmiany w kulturowych narracjach, które objawiają się w filmach podejmujących temat transformacji gospodarczej. Analizuje zarówno fabuły uznane, jak i popadające w zapomnienie ofiary tzw. filmoznawczej rzeźni. Często to właśnie te drugie mówią nam o Polsce, także dzisiejszej, rzeczy nowe i zaskakujące.
„Porzucenie tego, co wyjątkowe, bo jednostkowe i rozumiane jako «autorskie», przynosi tę korzyść, że pozwala na polskie kino spojrzeć nieco szerzej, jak na pewną całość, która posiada charakterystyczne dla siebie cechy, dominujące narracje, jedne wartości premiuje, a krytykuje inne”.
(fragment)
„Dokumentowana przez polskie kino mentalność zmieniała się bardzo na przestrzeni ćwierćwiecza. Rozczarowanie niedostatkami wolnego rynku ustąpiło miejsca empatycznemu współodczuwaniu z tymi, których kapitalistyczna machina wyrzuciła na margines”.
(fragment)
Dofinansowano ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.