Unikalny charakter dzieła Witkiewicza, spekulatywizm teoretyczny wprowadzający gmach pojęć i twierdzeń „implikowanych pojęciem Istnienia”, a jednocześnie uprawianie sztuk jak najbardziej „naocznych” i konkretnych w malarstwie, które nie odrywało się od rzeczywistości w postać powstającego wówczas „abstrakcjonizmu”, to przedziwna konstrukcja psychiczna i duchowa, która może absorbować, intrygować i fascynować niejednego czytelnika dziś i – zapewne – w dość jeszcze odległej przyszłości. Rekonesansujmy więc jego świat czy światy. Są tego warte. Z opracowania dowiadujemy się, co mogło podobać się Witkacemu w obrazach Linkego? Jaki typ urody kobiecej preferował artysta? Czy piękno uszczęśliwia czy może unieszczęśliwia? Czy upadek Polski powtarza się w „zmierzchu Europy”? Skąd Witkacy zaczerpnął koncept „napięć kierunkowych”? Dlaczego fascynuje go sztuka portretowa? Z jakiej tradycji wywodzi się język witkacowski? Co Witkacy sądził o roli „klasy robotniczej”?