Pozycja wydana w czasach, gdy zawodowy boks był "owocem zakazanym" w naszym kraju. I raczej przedstawiany jako siedlisko "zła wszelakiego", niż dyscyplina sportowa, gdzie dzielni, ringowi gladiatorzy uczciwie walczą o miano najlepszego wojownika świata... Oczywiście tam, gdzie są (duże) pieniądze, zawsze znajdą się persony o wątpliwej "moralności"... Recenzja książki Rękawice za miliony dolarów.