Metrolit to Gotham bez superbohaterów. Miejsce, gdzie garstka nie skorumpowanych służb zdana jest na siebie w walce z kolejnymi przestępcami. Seryjni cieszą się tam wyjątkową popularnością, a media chętniej śledzą potknięcia i nieudolność prawa, co niczego nie ułatwia. Metrolit nie ma swojego Batmana ani detektywa Gordona, za to ich zespół do spra... Recenzja książki Pustka II