Dużo narzekamy. Na rząd, młodzież, dzieciaki hałasujące w autobusie i marzące po szybach, krzywy chodnik czy pogodę. Najczęściej po prostu na Polskę, którą sami tworzymy. Starsi marzą o powrocie do PRLu – może była wielka lipa w sklepach, można było dostać pałką przez łeb o byle co, ale wszystko trzymało się kupy. Młodzi często pragną wyrwać się w ... Recenzja książki Przyszłość z ograniczoną odpowiedzialnością