Autor Przyjacielskiej rozmowy zaprasza nas na nowo do modlitewnego dialogu z Bogiem. Ukazuje modlitwę nie jako pokorne błaganie, zanoszone przed tron Boga niedostępnego i dalekiego, ale raczej jako rozmowę z Boskim Przyjacielem, pełną szacunku, lecz także bliskości i intymności.