Przyciąganie

Bardzo ciekawa książka. Porusza bardzo ważne tematy kobiece, przemoc fizyczną jak i psychiczną. Zakończenie dość przewidywalne, a końcówka zbyt mało rozwinięta. W całej książce spora dawka emocji, począwszy od strachu, niepewności, poprzez nadzieję, wreszcie miłość. Raczej dla wielbicieli romansów.

Nadia jest zmuszona zacząć wszystko od nowa. Nie zastanawiając się kobieta pakuje walizkę i ucieka od narzeczonego tyrana. Ta osoba, która teraz ze strachem ogląda się za siebie, boi się dotyku i ciągle jest niepewna dawniej była silną kobietą. Kobieta nie widzi dla siebie przyszłości, nie ma rodziny i bliskich przyjaciół, których mogłaby poprosić o pomoc. Nadia nie ma wiele czasu na znalezienie pracy, dlatego kiedy dostaje propozycję bycia opiekunką od razu ją przyjmuje. Kobieta ma nadzieję, że życie z dala od dawnego miejsca zamieszkania przyniesie jej spokój, którego tak bardzo pragnie i potrzebuje. Nadia w domu, w którym ma pracować spotyka młodego mężczyznę na wózku inwalidzkim. Z dnia na dzień kobieta coraz bardziej zdaje sobie sprawę, że mężczyzna nie potrzebuje całodobowej opieki, a niepełnosprawność nie jest dla niego dużym ograniczeniem.
Garrett to chłopak, którego życie całkowicie zmieniło się w dniu osiemnastych urodzin. Chłopak miał wtedy wszystko, czego pragnął i potrzebował: kochających rodziców, piękną dziewczynę i sukcesy w sporcie. Jedna sytuacja sprawiła, że jego życie legło w gruzach, a chłopak długo nie mógł "stanąć na nogi" i pogodzić się ze swoją sytuacją. Aktualnie młody prawnik codziennie udowodnia, że życie na wózku nie jest dla niego ograniczeniem, a niepełnosprawność to tylko minimalna przeszkoda na drodze do szczęśliwego życia. Kiedy jego rodzice zatrudniają dla niego pielęgniarkę, postanawia zrobić wszystko, aby się jej pozbyć...
Nie...

Banalne, płaskie, trywialne