Jedna z najlepszych książek o wojnie toczącej się tuż za naszą wschodnią granicą. Trzymająca bezustannie w napięciu opowieść o tym, jak napaść rosyjskich bandytów zmieniła zwyczajne, spokojne życie na Ukrainie w piekło.
Shaun Pinner mieszkał w Mariupolu ze swoją ukraińską rodziną. Nagle, na przełomie lutego i marca 2022 r., znalazł się w ogniu najcięższych walk prowadzonych w Europie od zakończenia II wojny światowej. Jako emerytowany i odznaczony żołnierz wsparł Ukraińców pragnących bronić własnej niepodległości. Za to trafił do rosyjskiej niewoli, gdzie rozpoczął nowy etap walki – o przetrwanie.
Rosyjskim jeńcem pozostawał przez pół roku. W Donieckiej Republice Ludowej trafił do więzienia prowadzonego pod okiem FSB, pozbawionego wszelkiej kontroli i nierespektującego żadnych praw człowieka. Był przesłuchiwany i torturowany przez służby specjalne – rażony prądem, dźgany nożem, bity i prawie zagłodzony na śmierć. Pośród tego wszystkiego starał się podtrzymać morale innych jeńców, z którymi przebywał.
Bezpośredni i brutalny portret wojny z pierwszej ręki, wykraczający daleko poza obrazy widziane w telewizji. Pozbawiony propagandowych naleciałości, a tym samym oczyszczająco szczery, mrozi krew w żyłach, dając wgląd w prawdziwą naturę tego konfliktu.
Książka Pinnera jest precyzyjna, a zarazem jasna, nasycona przeżyciami i emocjami, które trudno pojąć, samemu nie przechodząc przez wojenne piekło. Ważna dla zrozumienia, że w kwestii rosyjskiej mentalności i okrucieństwa pomimo upływu lat nic się nie zmieniło.
Książka Pinnera jest precyzyjna, a zarazem jasna, nasycona przeżyciami i emocjami, które trudno pojąć, samemu nie przechodząc przez wojenne piekło. Ważna dla zrozumienia, że w kwestii rosyjskiej mentalności i okrucieństwa pomimo upływu lat nic się nie zmieniło.