W miasteczku N., mimo że było zagubione wśród lasów, nikt nie mówił, że świat tu jest zabity deskami. Nikt też nie narzekał na nudę, a już najmniej dzieci. W sąsiedztwie bowiem znajdowało się wojskowe lotnisko.
Z daleka już było słychać startujące, lub lądujące samoloty, często można było odnaleźć ich ślad na niebie. Przy tym piloci tych odrzutowców byli wszystkim bardzo dobrze znani.
… Można było dowiedzieć się, co trzeba zrobić, żeby w przyszłości,
gdy się dorośnie , też zostać lotnikiem.
– Trzeba się dobrze uczyć – stwierdzali jednomyślnie piloci.
Chłopcy kiwali na to głowami. Nic nowego…
Z daleka już było słychać startujące, lub lądujące samoloty, często można było odnaleźć ich ślad na niebie. Przy tym piloci tych odrzutowców byli wszystkim bardzo dobrze znani.
… Można było dowiedzieć się, co trzeba zrobić, żeby w przyszłości,
gdy się dorośnie , też zostać lotnikiem.
– Trzeba się dobrze uczyć – stwierdzali jednomyślnie piloci.
Chłopcy kiwali na to głowami. Nic nowego…