Przezabawna, acz nie pozbawiona wielu trafnych obserwacji powieść autorki "Kelnerki" i "Nauczycielki". Nie od dzisiaj wiadomo, że babcie są specjalistkami od udzielania dobrych rad, wnuczki zaś mają palnę pierwszeństwa w dobrych rad ignorowaniu. Siedem lat temu całym światem słodkiej, kochanej i sympatycznej Annie był Jack. Babcia powtarzała, że z tego związku nic dobrego nie wyjdzie... I nie wyszło. Gdy zaczęły się problemy, którym jej chłopak nie umiał sprostać, Annie dokonała szybkiego cięcia. Jack zwiał gdzie pieprz rośnie , co po raz kolejny udowodniło, że babcie są odpowiedzialne i życzliwe, a faceci nie. Ale teraz mężczyzna marnotrawny powrócił. Powrócił, dysząc rządzą zemsty, nigdy bowiem nie zapomniał okrutnego porzucenia, nawet jeśli uczciwie sobie na nie zapracował. Upływające lata zmieniają jednak ludzi i to, co się wydarzy, dla obydwojga będzie niespodzianką.