Proste życie. Szczęście domowej roboty

Nic nie smakuje lepiej niż warzywa, owoce i zioła wyhodowane z własnego ogródka.
Nic nie napełni większą satysfakcją, niż rzeczy zrobione samemu.

Po książkę sięgnęłam z ciekawością i poszukiwaniem inspiracji, na znalezienie nowego hobby.
"Proste życie. Szczęście domowej roboty" jest podzielona na osiem rozdziałów, w którym skupiają się na innych tematykach. Mamy tutaj tematy takie jak: ogrodnictwo, wypieki, ziołolecznictwo, wyszywanie i szycie.
Od dłuższego czasu mam straszną chęć spróbować szycia, maszyna w domu rodzinnym tylko się kurzy i czeka na ponowne uruchomienie. Książka zawiera kilka przykładów jak np. uszyć zasłonę, która będzie cieszyła oko i przede wszystkim da nam satysfakcję, że wykonaliśmy ją własnoręcznie. Jednak brak rysunków technicznych dla takiego laika jak ja jest dalej czarną magią, gdyż jestem wzrokowcem i czytając takie instrukcje opieram się na grafice.
Jeśli jednak chodzi o podstawy to dostajemy tutaj rzeszę informacji oraz przepisy, które mają nas w najprostszy sposób zachęcić do własnoręcznych produkcji.

W czasach kiedy każdy produkt jest dostępny na wyciągnięcie ręki, gdzie wystarczy zrobić tylko zakupy w internecie i mieć wszystkie potrzebne składniki, wykonywanie prac ręcznych jest bardzo ułatwione, jednak wystarczy mieć chęci i zapał, a otrzymamy wspaniałe dzieła wykonane własną ręką.

"Co? Ja nie mam szczęścia? Jestem nieszczęśliwa. O co to, to nie! Jak trzeba będzie to sobie to szczęście namaluję, ale będę w końcu szczęśliwa!" - a może wystarczy rozpocząć od szczęścia w domowym zaciszu. Szczęścia domowej roboty, które z powodzeniem możesz sam(a) tworzyć, bez niczyjej pomocy, bo nie od dziś wiadomo, że nic tak nie cieszy, jak samodzielnie przygotowana rzecz. Może to własnoręcznie upieczony, świeży i pachnący bochenek chleba? A może własnoręcznie wyszyta makatka według dawno upatrzonego, wymarzonego wzoru. Natomiast jeśli to nie to, to może własne zioła wyhodowane na balkonie czy w ogródku lub mydło stworzone według własnej wizji i preferencji idealnie odwzorowujących Twoje gusta. Wszystko wydaje się trudne, nim nie spróbujesz, więc maluj szczęście w domowym zaciszu, a książka "Proste życie. Szczęście domowej roboty" pomoże Ci uczynić ten pierwszy krok we własnoręcznie przygotowanych wypiekach, własnej, niepowtarzalnej kołdrze czy nalewce Twojej roboty.

Książka podzielona na kilka kluczowych rozdziałów zawiera instrukcje przygotowania, pożyteczne rady, listę niezbędnych elementów celem wykonania danych zadań. Od własnego ogródka czy królestwa pszczół w postaci ula, nalewki i maści po artybuty dekoracyjne, świece, czy mydła. Brakło mi tutaj większej ilości ilustracji, które urozmaiciłyby i uzupełniły o bezpośrednią (zamiast opisowej) wiedzę istotne informacje, niezbędne do wyobrażenia sobie danego, domowego przedsięwzięcia, ale mimo wszyst...