Cytaty z książki "Powrót z gwiazd"

Dodaj nowy cytat
Miałem właśnie przed sobą jedną z owych kobiet, które wydają się jak gdyby ulepione z innej gliny niż zwykły śmiertelnik, chociaż to wspaniałe kłamstwo płynie tylko z określonej konfiguracji rysów i całe jest w powierzchni, ale któż myśli o tym, patrząc?
A wszystkie te obrazy były i nie były zarazem sobą, jak czasem we śnie, były przypomnieniem i ominięciem tego, czego nie śmiałem poruszyć, bo przez cały czas usiłowałem znaleźć w sobie zgodę na to, z czym nie mogłem się pogodzić.
Czy to była jeszcze architektura, czy już budowanie gór? Musieli zrozumieć, że przekraczając określone granice trzeba zrezygnować z symetrii, z regularności kształtu, i uczyć się od tego, co największe - pojętni uczniowie planety!
Wiesz, co było naszym pechem, Bregg? To, że się nam powiodło i siedzimy tu. Człowiek zawsze wraca z pustymi rękami...".
- Za dużo tego dobrego wiesz?
- Jakiego dobrego znowu?
- Poczucia odpowiedzialności. We wszystkim trzeba znać miarę.
Przeszłość wciąż się w nas dzieje, dopominając się o naszą pamięć.
Argumenty rozumu są bezsilne wobec panującej obyczajowości.
Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było za pomocą optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl