Jest to niezwykła historia porwania niemieckiego generała Kreipe’a, 26 kwietnia 1944 roku, przez Patricka Leigha Fermora i Williama Stanleya Mossa, dwóch agentów z kierownictwa operacji specjalnych (Special Operations Executive, SOE) w Kairze, wspieranych przez kilku zaprzyjaźnionych z nimi partyzantów. Kreta była strategicznie ważną wyspą zarówno dla Aliantów, jak i Niemiec. W 1941 roku armia niemiecka dokonała inwazji na wyspę, używając do jej zdobycia największych w historii sił lotniczych. Niemiecka okupacja Krety była wyjątkowo brutalna. Wpisane w nią były masowe egzekucje, powszechny głód i eksterminacja całych wiosek. Autorem takiej polityki był generał Friedrich-Wilhelm Müller, zwany „Rzeźnikiem z Krety”. Jego działania miały odstraszyć Kreteńczyków od podejmowania walki. Ale ku zaskoczeniu Niemców tak nie było. Na Krecie istniał silny ruch oporu, zwany w miejscowym języku andartes. Wspierała go cała ludność wyspy i garstka angielskich agentów z SOE w Kairze. Jeden z nich – Patrick Leigh Fermor przedstawił plan porwania Müllera. Był on prosty. Fermor chciał zrzucić niewielką grupę spadochroniarzy na Górę Dikti, porwać Müllera z jego kwatery i przewieźć na wybrzeże, a stamtąd łodzią do Aleksandrii. Ale w trakcie przygotowań do tajnej misji porwania, zastąpił go generał Kreipe. Nie zmieniło to planów Fermora. Postanowiono porwać jakiegokolwiek wyższego stopniem oficera niemieckiego, co miało być ciosem dla morale wroga i demonstracją sił Force 133.