Bardzo ciekawa pozycja (tak jak i cała seria)na naszym rynku wydawniczym. Pięknie wydane, bogato ilustrowane, wzbogacone o teksty źródłowe w postaci fragmentów literatury, wierszy, porzekadeł, przyśpiewek kompendium wiedzy o polskich tradycjach rodzinnych. Niczym w staropolskim bigosie mieszają się tu etnograficzne smaczki, regionalne kurioza, stęchlizną woniący zabobon, surowo przestrzegane reguły, piękno wsi polskiej oraz znane nam na co dzień rytuały. Autorka w doskonały sposób konserwuje odchodzące powoli w niepamięć tradycje i zwyczaje, ocalając je od zapomnienia. Książka rozpoczyna się, jakżeby inaczej od narodzin (a nawet tabu związanymi z menstruacją, ciążą i połogiem)a kończy opisem tradycji pogrzebowych. Czyta (i ogląda) się wspaniale, z miłą chęcią sięgnę po następne tomy tego cyklu oraz przeczytam kolejny raz "Polskie obrzędy i tradycje doroczne", inną książkę autorki, która (książka a nie autorka) dumnie stoi na mojej półce od lat pięciu.