Zauroczyły mnie zdjęcia umieszczone w książce, a właściwie w albumie, bo piękne wydanie bogato ilustrowane bardziej przypomina album niż książkę. Wpatrywałam się z zachwytem w kolekcje bursztynników - odważne naszyjniki czy pierścionki, gdzie bursztyn połączono z innymi kamieniami, skórą czy filcem. Oj chciałoby się, chciało.... Pani Popiel i Rich... Recenzja książki Polki na bursztynowym szlaku