“Czuła tylko spokój i chłód, pod pewnymi względami znacznie gorsze. Miała wrażenie, że tonie, ale nie w wodzie, tylko czymś, co rodzi się wewnątrz niej.”
“Szła tak może z pół godziny, może czterdzieści minut, nim wreszcie odkryła to, co przed nią odkryły tysiące, a może nawet miliony ludzi: kiedy robi się zbyt obrzydliwie, najczęściej za późno jest również, by wrócić.”
“(...) lasy zawsze aż roją się od tego, czego nie lubisz, od wszystkiego, co napawa cię przerażeniem i czego nienawidzisz instynktownie, wszystkiego, co budzi w tobie jedno uczucie: ślepą, wszechogarniającą panikę.”
“Oszczędzaj tchu - powiedział chłodny głos. - Nie ma sensu modlić się do Niesłyszalnego.”
“Skóra świata utkana jest z żądeł.”
“Gdyby się zawahała, zaczęłaby wątpić, a wątpliwości mogłyby okazać się jej zgubą.”