„Poematy” Franciszka Dionizego Kniaźnina – „Balon” wraz z „Galą-Wielką” oraz „Rozmaryn”. Pierwszy z nich jest na poły żartobliwą relacją z budowy „bani” przez dzieci Adama Kazimierza i Izabeli Czartoryskich, a następnie wypuszczenia jej w powietrze. Balony były wynalazkiem epoki i rozbudzały wyobraźnię oświeconych – także w kręgu domowników pałacu w Puławach.
Drugi, „poema liryczne”, poświęcił poeta rozmarynowi: ślubny wianek z gałązek tej symbolicznej rośliny ozdabiał głowę Marii Czartoryskiej, wychodzącej za mąż za księcia Fryderyka Ludwika Würtemberg-Montbéliard, a w kilka lat później – Konstancji z Narbuttów, wychowanki Czartoryskich, która poślubiała Józefa Dembowskiego. Rozmaryn stał się tylko pretekstem dla napisania nowatorskiego w swoim kształcie gatunkowym poematu. Oto Kniaźnin gromadzi motywy na zasadzie luźnych skojarzeń, kierując się przy tym niczym nieskrępowaną wyobraźnią i swobodnym tokiem dygresji, w którym podstawowym czynnikiem scalającym wypowiedź jest podmiot autorski.