„Ale jak przyznać przed samą sobą, że ten, którego się wybrało spośród wszystkich, teraz usiłuje nas zniszczyć? Jak wyznać, że nasza miłość nie zmierza ku światłu, które powinno opromieniać tych, co postanowili przeżyć wspólnie część życia, darząc się wzajemnym zaufaniem, ale podąża krętą i niebezpieczną drogą na drugi brzeg, gdzie rozpraszają... Recenzja książki Pod wiatr