Pod osłoną – to pojęcie może odnosić się do wielu sytuacji. W najprostszym zrozumieniu może kojarzyć się z małym dzieckiem otulonym ciepłym i bezpiecznym kocykiem lub chowającym się przed niebezpieczeństwem za zdecydowaną sylwetką rodzica. Cywil może opisać to jako miasto chronione przez policję lub wojsko. Inne znaczenie wiąże się ze zwierzęciem ukrytym w zaroślach, jaskini lub podziemnej kryjówce.Może odnosić się do rodziny chronionej dachem przed szalejącą na zewnątrz burzą. Pamiętam, że jako dziecko mieszkałem w okolicy często nawiedzanej przez burze. Przez okno podziwialiśmy napływające ciemne chmury w rytm odgłosów grzmotów dobiegających z oddali. Zaledwie w ciągu kilku minut burza zjawiała się nad naszym domem i dawała pokaz swojej siły. Piorunom towarzyszyły potężne grzmoty. Deszcz brzmiał jak tysiące maleńkich młotków uderzających w dach naszego domu.Mimo wszystko, burza ta sprawiła, że nasz dom dawał jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa i ochrony. Wszystko na zewnątrz było przemoknięte,zmarznięte i mogło zostać śmiertelnie porażone piorunem.Jednak nasz dach był naszą ochroną – dawał schronienie przed deszczem i złowieszczą siłą burzy. Byliśmy pod osłoną. Idąc tym tokiem myślenia, osoba będąca pod osłoną jest także w ukryciu.Znajduje spokój dzięki ukryciu swojej tożsamości. Tajny agent będący w ukryciu jest w stanie swobodnie się poruszać bez zdradzania swojej tożsamości wrogom. Rząd objął go swoją ochroną i nadał mu fałszywe nazwisko, dzięki czemu może być agentem i poruszać się na terenie nieprzyjaciela. Bez względu na to, w jakim kontekście to wyrażenie lub słowo zostanie użyte, zawsze będzie zawierało w sobie ochronę oraz wolność.Czy idea bycia pod osłoną ma jakiekolwiek zastosowanie dla chrześcijan?Dawid napisał: „Ten, kto mieszka pod osłoną Najwyższego i nocuje w cieniu Wszechmocnego, zwraca się do Pana: Moje schronienie i moja twierdzo! Nazywa Go swoim Bogiem, bo Mu ufa” (Księga Psalmów 91:1–2). Ponownie możemy zobaczyć ochronę daną tym, którzy są pod Jego osłoną. Jednak pierwsze słowa tego wersetu mówią: „Ten, kto” i odkrywają przed nami to najważniejsze pytanie: „Kto jest pod Jego osłoną?”. Książka, którą trzymasz w ręku, przedstawia próbę odpowiedzi na to pytanie. Już na wstępie powiem, że ci, którzy są pod osłoną,to ci, którzy chodzą w Jego autorytecie. Adam i Ewa cieszyli się wolnością i ochroną, przebywając w ogrodzie i będąc pod osłoną Boga. W momencie nieposłuszeństwa oboje poczuli brak tego, co tak łatwo wyślizgnęło się z ich rąk: „I poznali, że są nadzy” (1 Księga Mojżeszowa 3:7, BW). Ich brak pokory względem autorytetu Boga ograbił ludzkość ze słodkiej wolności i osłony, która niegdyś była im zapewniona.Gorzką prawdą jest, że słowo autorytet nie jest nad wyraz popularne,a właśnie poprzez odrzucenie lub lęk przed autorytetem, tracimy bezpieczeństwo i korzyści płynące z bycia poddanym. Drżymy ze strachu,ponieważ nie potrafimy spojrzeć na to z Bożej perspektywy. (fragment rozdziału 1 książki)