Motocykle są moją miłością. Od dzieciństwa. Pamiętam, jak zazdrościłam starszemu bratu, że już mógł jeździć na starej, wysłużonej javie mojej mamy, a ja tylko siedzieć z tyłu i bardzo mocno się trzymać. Wiatr we włosach, żadnych osłon i ograniczeń, zapach skórzanych ubrań. Mmm… Sama na razie nie posiadam swojego, ale marzy mi się mała bestia w gara... Recenzja książki Pod niebem Patagonii, czyli motocyklowa wyprawa do Ameryki Południowej