Pod krzyżem południa

Problematyka prezentowana w tej książce dotyczy rodzimej ludności Australii zwanej Aborygenami, choć oni sami chcą dzisiaj, aby ich nazywać Koories. Ks.dr Sławomir Jakubiec – misjonarz, od 1980 roku pracował w Zambii, w Centralnej Afryce. Choroby tropikalne, malaria doprowadziła go do Anglii. Po skutecznym leczeniu w 2000 roku rozpoczyna pracę na Antypodach. Praca wśród Aborygenów dostarcza mu wiele przemyśleń, które między innymi utrwalił w niniejszej książce. Również pracę misyjną w Afryce utrwalił w książkach: Rozwój misji katolickiej na terenach dzisiejszej Zambii, Podziękowanie jest wyrazem wdzięczności, Afrykańskie opowieści nie tylko dla dzieci. Ostatnie lata, jako ojciec duchowny, pracował w Seminarium Cyryla i Metodego w Orchard Lake, Michigan w Stanach Zjednoczonych. "Jesteśmy dumni z Krzyża. Wiedzieliśmy, że tylko praktycznie Australijczycy, tylko ci ludzie, którzy kiedykolwiek widzieli go, że Aborygeni, gdy patrzyli na niego przez tysiące lat, że był on dla nich znakiem nadziei, końcem jednego wędrowania, a zarazem początkiem innej wędrówki dla naszych praojców, żeglujących do tego południowego lądu - lądu Ducha Świętego". "Dla Aborygenów, duchowość to nie tylko sprawa wypowiadanej modlitwy słownej. Środowisko naturalne jest ich siłą, życiowym napędem każdej cząstki ich życia, nawet duchowego. Cały cykliczny rytm poszczególnych pór roku, a więc wzrost przyrody, w tym drzew, które owocują, rozmnażające się zwierzęta i powiększające się stada ptaków na niebie, ryby w rzekach i oceanach - na tym budowali przez całe tysiąclecia ramy swojej tradycyjnej religijności, uosobione i umocnione w kontekście człowieka przez Wielkiego Stwórcę w tajemniczym Dreaming".(fragment tekstu z książki)