Łudu-budu bum trach pyk i polecieli, nie wiadomo dokąd, nie wiadomo poco, ale lecą aż się kurzy. A nie, przepraszam, lecą w nadprzestrzeni, a tam nic nie ma prawa się kurzyć. Nic też nie ma prawa się zepsuć toż to ruska technika, nie gniotsa i nie łamiotsa, ale jednak coś nawala. Jest bardzo źle z sześciu przeżywa czterech ale jak to w bajkach by... Recenzja książki PLANETA 412 bis