Wybitna indywidualność monarchy zaciążyła nad imperium rosyjskim. Ciągnął je wzwyż, nawet wbrew woli poddanych. Europeizował za pomocą knuta i katowskiego topora. Nie ulega wszakże wątpliwości, że bez użycia drastycznych środków proces ten przeciągnąłby się na wiele dziesięcioleci. Milowy krok dokonany przez Rosję, wyprowadzający ją ze wschodnioeuropejskiego i azjatyckiego zaścianka, wprowadzający do grona mocarstw światowych, zawdzięczała strasznemu, groźnemu, a zarazem nie szczędzącemu własnego życia i spalającemu się w pracy dla państwa, monarsze. Fragment Posłowia