Cytaty z książki "Piętno"

“Przyjemnie jest czasem poczuć odrobinę luksusu.”

“ . "Różowe monstrum". Usłyszała to przypadkiem jakieś dwa tygodnie temu, kiedy zjawiła się w komendzie nieco wcześniej, niż zapowiedziała. Nie wiedziała, kto wymyślił to określenie, ale się przyjęło. Nie ruszyło jej to jednak, bo tak naprawdę niewiele obchodziło ją, co inni o niej myślą. Owszem, lubiła różowy kolor i miała ku temu swoje powody. Ale czy była monstrum? Wzruszyła ramionami. Niech im będzie.”

“Nie lubiła go, bo wydawał jej się przemądrzały i butny. Może dlatego, że był od niej sporo wyższy i patrzył z góry. Okej, nie miał innego wyjścia, ale i tak okropnie ją to denerwowało.”

“Od zwykłej osoby do mordercy dzielił człowieka tylko jeden epizod, który mógł wszystko zmienić. Słowo wypowiedziane nie w porę. Odmowa. Śmiech. Złośliwa uwaga.”

“Każdy miał swój kolor. I swoje tajemnice.”

“Podobno różowy kolor wybierają ludzie silni, pewni siebie, tacy, którzy nie boją się ryzykować. Powinni go natomiast unikać ci, którzy są w słabej formie psychicznej.”

“Morderstwa są jak głupie żarty. Jednych śmieszą, innych prowokują.”

“Ostatecznie co złego jest w słowie "kurwa", zwłaszcza kiedy coś nie wychodzi albo człowiek ma chwilowo dość tych wszystkich psycholi, którzy mordują i gwałcą. Ale Florentyna nie była z tych, które mówiły "kurwa". Ona używała zwrotów typu króliczku, kurczaczku, wróbelku czy inny skretyniały jeżyku.”