Czesio Piętka nie jest ograniczony umysłowo. Po prostu... ma inne standardy myślenia - pozostałość po wypadku w dzieciństwie. Na dodatek ma strasznego pecha. Wybuch benzyny, zawalenie się domu, kradzież, kolacja z naczelnikiem... Żaden kataklizm bez ciebie by nie miał miejsca na świecie - mówi jego znajomy. Ale Czesio uważa się za "artystę malarza", co go obchodzą takie drobiazgi... Opowieść o ?malarzu? Piętce to z jednej strony historia niesamowitego pechowca, a z drugiej wspaniała satyra na obyczajowość naszych rodaków. Polak bowiem potrafi, oj tak. Przypomnij sobie, jak zabawnie bywało w PRL!