początkiem lata morze wyrzuca na brzeg pełen plażowiczów topielca w smokingu, jakby porwanego prosto z ceremonii ślubnej. Miejscowi nie chcą wierzyć własnym oczom, rozpoznając w topielcu nauczyciela greki i łaciny, który zniknął z ich miasteczka dziesięć lat temu. Kilka godzin później morze wyrzuca na brzeg ciało byłej żony nauczyciela przez dziesięć lat uchodzącej za wdowę po nim. Tak Manuel Vincent rozpoczyna opowieść o niezwykłej miłości, w której, być może, głównym bohaterem jest Morze Śródziemne ze swą kulturą, mitologią i historią - morze, nad którym greckie mity, poezja Horacego i współczesna proza życia wciąż się przeplatają, odmieniając niejeden ludzki los.