Książka Piotra Bernatowicza podejmuje zagadnienie recepcji Picassa, ale ze względu na ogromną ilość artystów inspirujących się sztuką wielkiego mistrza czyni to w zakresie ograniczonym tak chronologicznie, jak i geograficznie. Jednak ograniczenia nie są jedynie arbitralną operacją dokonaną na dziejach sztuki dwudziestego wieku i jej artystycznej geografii, ale służą zaakcentowaniu dwóch kluczowych dla sztuki tego czasu problemów, które wiążą się ściśle z postrzeganiem Pabla Picassa na obszarze czterech krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Polski, Czechosłowacji, Węgier i Niemieckiej Republiki Demokratycznej w trzech powojennych dekadach. Z jednej strony jest to idea modernizmu, rozumiana jako proces autonomizacji płaszczyzny malarskiej, uwalniania jej od narzucanej tematycznej, z drugiej - utopia komunistyczna, szczególnie bliska modernistycznym artystom, która w krajach włączonych na skutek konferencji w Jałcie w orbitę wpływów ZSRR zaczęła być na mocy odgórnych rozporządzeń przekuwana w rzeczywistość.