Jak pewnie już zdążyliście się zorientować, bardzo rzadko sięgam po jakiekolwiek romanse. Dużo chętniej czytam książki tak zwane "życiowe", w których tylko przy okazji pojawia się miłosny wątek. Takie powieści są według mnie bardziej naturalne, rzeczywiste. A te typowe romansidła są dla mnie zawsze mocno przesłodzone, a za tym nie przepadam. Jedna... Recenzja książki Pewnego razu w Paryżu