To jedna z tych cudownych książek, przeznaczonych zarówno dla dzieci, jak ich rodziców, spragnionych autentycznych wzruszeń. Zaczyna się tak: Historia, którą opowiem, rozpoczyna się pewnego majowego wieczora, w domu trzech starych panien. Działo się to już dawno temu, ale prawdę mówiąc, mogło się dziać przed stu albo przed dwustu laty równie dobrze, jak wczoraj czy dzisiaj. Bo to jest tylko opowiadanie o pewnym małym chłopcu, który pewnego pięknego dnia wyrósł z dzieciństwa.
Ilustrował Wiesław Majchrzak.