Rodzina tytułowej Panny Foch, czyli właściwie Poli niespodziewanie postanawia przeprowadzić się z Warszawy do Wiśniowej Góry. W ten sposób nastolatka traci z oczu ogromne miasto dające możliwości, najlepszą przyjaciółkę i podobającego się wszystkim dziewczynom Julka, a w zamian dostaje nudne życie na wsi rower i Janka Muzykanta, którego nazywa Pryszczatym.
Cała rodzina szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości. Tata zakłada hodowlę roślin strączkowych, a mama własną praktykę dentystyczną. Bliźniaki - Groszek i Fasolka swoim zachowaniem dostarczą czytelnikom wiele śmiechu, a główna bohaterka przez rodziców nazywana Bobikiem typowych nastoletnich problemów.
Na przykładzie Poli autorka stara się pokazać czytelnikom, dlaczego należy walczyć o prawdziwą przyjaźń i jak odróżnić ją od tej niewartej zachodu. Uświadamia także, dlaczego nie można oceniać po wyglądzie, a także przekonuje, że zakochanie zazwyczaj przychodzi znienacka z najmniej oczekiwanej strony.
Książka Barbary Kosmowskiej to powieść idealna dla nastolatków dotykająca problemów im bliskich. Podejrzewam, że wielu czytelników utożsami się z Panną Foch, jej problemami i radościami. Lekka, momentami zabawna i zazwyczaj prawdziwa książka to lektura, po którą warto sięgnąć.