Historia jest urocza, pełna humoru, choć momentami bardzo poruszająca, a do tego autorce udało się wpleść w opowieść świąteczny akcent. Mały odbiorca może więc liczyć na szczęśliwe zakończenie – w końcu nie bez powodu mówi się, że święta to czas cudów. Losy głównego bohatera zostały opisane w ciekawy i zabawny sposób, dzięki czemu "Pan Patyk" szybko zyskuje sympatię czytelnika.
"Pan Patyk" to opowieść o rodzinie jako największej wartości w życiu, o tęsknocie za bliskimi, a także o nadziei, której nigdy nie powinniśmy trafić. Co jeszcze małym odbiorcom chciała przekazać autorka? Mam wrażenie, że między wierszami ta historia skrywa wiele cennych myśli. Na przykład tę, że zawsze powinniśmy mieć na uwadze potrzeby innych, nie tylko swoje własne. Że każdy zasługuje na szacunek, miłość i szczęście, niezależnie od tego, kim jest i jak żyje.
Historia jest dobrze przemyślana, bawi, wzrusza i skłania do refleksji. Jest pełna ciepła i najróżniejszych emocji – od miłości, przez tęsknotę, smutek i strach, po radość i ukojenie. Myślę, że jest to pozycja idealna dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat.