Do książki zostały dodane 1 cytat przez:
“Klnąc zawzięcie po fińsku, polsku i chorwacku...”
“Zachodzę do tawern, wypijam kubek morskiego miodu i nasłuchuję rozmów, ale dociera do mnie tylko echo zwykłych, codziennych spraw. Praca, brak pieniędzy, kłótnie z małżonkami, niesforne dzieci, zimowa nuda, ceny węgla drzewnego i mewich jaj na targu, miłość, płatna miłość, znów brak pieniędzy. Jak wszędzie i zawsze, pewnie na każdej planecie zamieszkałej przez istoty podobne do ludzi. Stała kosmiczna.”
“- nanotechnologia sterowana umysłem. Jezu... Jeśli to wpadnie im w ręce? - Logiczny wynik rozwoju technologii. Ciągłego rozwoju. Daj mu trochę czasu, a da podobny efekt. Coś z niczego. Cokolwiek z czegokolwiek. To nieuniknione. Magia? Każda technologia to magia. Wszystko zależy od punktu odniesienia.”
“Wszystkie rzeczy mają swój kres Noc nastaje po świetle poranka Zniknie uśmiech i zniknie ślad łez Zestarzeje się piękna kochanka Rdza pokryje zwycięski miecz Okuleje też rumak bojowy Twój przyjaciel i wróg pójdą precz Czas oszroni twych synów głowy Tylko pieśń będzie trwać niczym cień Tamtych dziejów, co dawno przebrzmiały Wielkich bitew czy wielkich klęsk Wiernych serc, które kiedyś kochały Lodowy Ogród, ,,Saga o wojnie bogów" (fragment).”
“Ruszył naprzód pochylony, biegnąc zakosami, jakby miał przeciw sobie gniazdo karabinu maszynowego, a nie półnagiego człowieka z wyciągniętą ręką”
“Krwią krzyczą mury I ściany krzyczą krwią Ciągnąć za sznury I mocno trzymać broń! Napiąć cięciwy! Trebuszety w pion! Martwi czy żywi Nie damy miasta wziąć! Choć pękną bramy I pęknie wiele serc Wrót nie oddamy Nie pozwolimy im przejść! Posłuchaj, wrogu! Każdy kto ujmie broń Umrze na progu A nie da domu wziąć! Lodowy Ogród, pieśń Braci Drzewa.”
“Złamanemu łukowi, płonącemu płomieniowi, dyszącemu wilkowi, kraczącej wronie, chrząkającej świni, drzewu wyrwanemu z korzeniami, przybierającej fali, kipiącemu kotłowi. Przybierającej fali, odpływowi morza, lodom jednej nocy, wężowi w kłębek zwiniętemu, bajkom dziewki w łóżku, złamanemu mieczowi, figlom niedźwiedzia, królewskiemu dziecku, Choremu cielęciu, krnąbrnemu niewolnikowi. Wróżbom obłędnej wróżki, śmierci świeżo pokonanego (...) Temu wszystkiemu niechaj nikt nie ufa. (Pieśń Najwyższego - Havamal).”
“Nigdy nie odpuszczamy – mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zdobyć, zrobić albo zastąpić.”