Cytaty z książki "Pamięci mordercy"

Do książki zostały dodane 19 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (19)
Dodaj nowy cytat
Jechała szybko, by się nie rozmyślić.
Prze otwarte okno docierał do niej zapach palonych opon. Nad Skanię docierała burza. Może nawet z piorunami. To jednak nic w porównaniu z tym, jak zareaguje Jonny, gdy się dowie, co zrobiła Vera.
Na czole pojawiły się kropelki potu. Wisząca nad Skania burza nigdy nie dotarła do Sztokholmu. Wieczór był lepiąco ciepły niczym latem, chociaż mieli dopiero początek czerwca.
Tomas złapał go mocniej z tyłu za kurtkę. Rozpoznawał w bracie samego siebie. W obu swoich braciach. Nie tylko z wyglądu, ale również z nienawiści, tęsknoty za przemocą. W najmroczniejszych momentach potrafił się przyznać sam przed sobą, że to dlatego zostawił rodzinę i ruszył na wojnę do Bośni. Dla przemocy. Przygody. To, co zastał na miejscu, nie miało jednak nic wspólnego z jego wyobrażeniami.
Wojna na zawsze pozostaje w tobie. Nigdy się nie skończy, będzie cię drążyć, nawet jeśli tobie wydaje się już, że od niej uciekłeś.
Sztokholmski wydział zabójstw znajdował się na szóstym piętrze komisariatu na Kungsholmen. Pięćdziesięciu jego pracowników nadzorowało śledztwa dotyczące morderstw, rabunków i przestępstw z użyciem przemocy.
Mózg widzi to, co chce widzieć, pomyślała Vera. Jak się człowiek na początku za bardzo napali, to potem zagalopuje się za daleko. Przegapi słabe punkty historii i zbyt brawurowo połączy fakty, które potem nijak nie trzymają się kupy.
Godzinę później Tomas był już po pięciu piwach. Przygnębiony i pijany. Tak właśnie wyglądałoby jego życie, gdyby Klara go zostawiła.
Chciał zadzwonić do Klary, usłyszeć jej glos. Powinien zapomnieć o Azrze, musi o niej zapomnieć. Miał zobowiązania względem dzieci i żony. Nie był jak jego własny ojciec i ojcowie jego braci. Nie zawodził.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl