8 lutego 1978 roku siedemdziesięciopięcioletni emerytowany policjant Walther Becker stanął przed sądem w Hamburgu za udział w likwidacji wierzbnickiego getta. Strona oskarżenia powołała kilkudziesięciu świadków – ocalonych z obozów pracy w Starachowicach – którzy zeznali, że komendant odegrał aktywną rolę w tragicznych wydarzeniach z 27 października 1942 roku. W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził jednak, że zeznania te nie są wiarygodne. Becker opuścił budynek sądu jako wolny człowiek.
Sprawiedliwość ofiarom postanowił oddać uznany amerykański badacz. Świadectwo 292 ocalałych stało się podstawą drobiazgowego historycznego śledztwa. Christopher R. Browning niczym detektyw próbuje dowiedzieć się prawdy o losach Żydów z Wierzbnika – tych nielicznych, którym udało się przeżyć getto, pracę niewolniczą i obozy koncentracyjne – skupiając się głównie na okresie od 27 października 1942 do likwidacji obozów starachowickich w lipcu 1944. Swoje rozważania opiera na najtrudniejszym z punktu widzenia historyka źródle – ludzkiej pamięci. Nie znaleziono jeszcze wystarczająco dobrego aparatu krytycznego dla opracowania wspomnień przywoływanych po latach. Opowieści świadków obarczone są skutkami wszystkich procesów, które dotykają ludzkiej pamięci: wyparcia, zapomnienia, przetworzenia, skłonności do ulegania stereotypom i uogólnieniom. Wnikliwie analizując ich słowa, Browning krok po kroku zmierza jednak do zbudowania spójnego opisu wydarzeń.
Czytelnik otrzymuje nie tylko niezwykłą mikrohistoryczną rekonstrukcję wyizolowanego obozowego świata, którym rządzą skomplikowane mechanizmy i relacje, w którym fundamentalne moralne nakazy straciły sens, a każdy wybór oznaczał czyjąś krzywdę, nikomu nie gwarantując przetrwania. Zostaje również postawiony wobec pytania o prawo do oceniania cudzych uczynków.