Cytaty z książki "Ozyrys"

Do książki zostały dodane 6 cytatów przez:

@Malwi @Malwi (6)
Dodaj nowy cytat
Wszak wszyst­ko wokół, cała kul­tu­ra i nar­ra­cja psy­cho­lo­gicz­na, stara się prze­ko­nać za­rów­no cie­bie, jak i in­nych, że czło­wiek jest w sta­nie sta­wić czoła wszyst­kie­mu, dać sobie radę z każ­dy­mi prze­ciw­no­ścia­mi losu, bo nie ma rze­czy nie­moż­li­wej – pod­jął dok­tor Kerth. – Mu­sisz tylko od­po­wied­nio się na­sta­wić, cho­dzić na sesje te­ra­peu­tycz­ne, pra­co­wać nad sobą, słu­chać psy­cho­lo­ga, a w naj­gor­szym wy­pad­ku po pro­stu re­gu­lar­nie brać prze­pi­sa­ne leki.
Nie za­mie­rza­ła słu­chać in­fan­tyl­ne­go pier­dze­nia o ak­cep­ta­cji, afir­ma­cji, prze­pra­co­wy­wa­niu dzie­ciń­stwa i pró­bach ob­ró­ce­nia wszyst­kie­go w po­zy­ty­wy. Chcia­ła kon­kre­tu. Chcia­ła, by ktoś psy­cho­lo­gicz­nie dał jej w pysk. Była na to go­to­wa, a Natan miał tego pełną świa­do­mość.
– Nie ma żad­nych uni­wer­sal­nych spo­so­bów na ra­dze­nie sobie ze swo­imi pro­ble­ma­mi, bo każdy czło­wiek jest inny. Jak jeden czy drugi pod­ręcz­nik miał­by za­wie­rać in­struk­cje pa­su­ją­ce do ośmiu mi­liar­dów obecnie ży­ją­cych ludzi? Nie wspo­mi­na­jąc już o tych, któ­rzy byli tu wcze­śniej?
– Po­win­naś pa­mię­tać o jed­nej rze­czy, o któ­rej lu­dzie usta­wicz­nie za­po­mi­na­ją – uciął Kerth i po­chy­lił się, po czym po­ło­żył ręce na ko­la­nach. – I jaka to rzecz? – Tra­gizm jest nie­od­łącz­nym ele­men­tem życia. Każ­de­go życia.
– Tra­gizm i strach, cier­pie­nie oraz dra­mat, smu­tek, roz­pacz czy udrę­ka – wy­rzu­cił na jed­nym od­de­chu. – To wszyst­ko czę­ści skła­do­we eg­zy­sten­cji każ­de­go z tych ośmiu mi­liar­dów ludzi. Każ­de­go, Nina. Nie ma wśród nich ni­ko­go, kto nie znał­by tych rze­czy. Ani jed­nej osoby. Nawet naj­szczę­śliw­szy czło­wiek, ja­kie­go mo­żesz sobie wy­obra­zić, kie­dyś ich do­świad­czył. I do­świad­czy znów.
– Zbrod­nia do­sko­na­ła nie ist­nie­je – po­wie­dział w końcu. – Ist­nie­ją je­dy­nie nie­do­sko­na­łe śledz­twa.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl