Opinia na temat książki Ostatnia arystokratka
Nie jestem fanką „Cyrku Monthy Phytona”, więc do łez mnie „Ostatnia arystokratka" nie rozbawiła, salw śmiechu nie spowodowała, kilkakrotnie wywołała tylko lekki uśmiech. Od połowy gagi były niestety powtarzalne i zrobiło się trochę monotonnie. Przeczytałam gdzieś, że to „fajna, przyjemna lektura, miejscami zabawna”. Tylko o co chodzi z tym czeskim humorem? Na czym polega to zjawisko? Może ktoś wie? Bo że język mają dla nas śmieszny to wiem, a co ponadto?
/o-1319034/n/ostatnia-arystokratka)
Chcesz podejrzeć osobliwy świat arystokracji, w którym bohaterowie są jak kukiełki zmagające się z rolami przypisanymi im przez złośliwą historię? Chcesz spędził miło czas, śmiejąc się i śmiejąc? Dos...
Pozostałe opinie
Lubię czeskie komedie, więc spodobała mi się ta książka, pełna humoru sytuacyjnego, często lekko absurdalnego. Dobrze się bawiłam i na pewno wkrótce sięgnę po kolejne części. Jeden minus audiobooka, ...
Im dalej czytałam, tym było lepiej, a kiedy naprawdę zaczęło mi się podobać - powieść się skończyła.
Audiobook Empik Go Czyta Mirella Rogoza-Biel Książka już jakiś czas temu została dodana na półkę "chcę przeczytać" gdyż przeczytałam sporo pozytywnych opinii. Jako że teraz słucham audiobooków, a sz...
Recenzja tej książki mogłaby się zamknąć w dwóch słowach: czeski film. Nie wiadomo co będzie, ale na pewno będzie śmiesznie. I jest. "Ostatnia artystokratka" to zapiski młodej, żyjącej w cieniu klątw...
