Ostatni władca pierścienia. Wojna o pierścień oczami Saurona.

A ja się z wami nie zgodzę. Mnie porwała, przeczytałam niemal jednym tchem. Bardzo cenię Tolkiena i lubię świat Śródziemia, i rozpoznałam u Jeskowa te same uczucia. Widać, że z przyjemnością zagłębiał się w ten świat. I zrobił to dobrze, moim zdaniem. Ciekawe spojrzenie z drugiej strony, sensowne i spójne, postacie są pełnokrwiste. Bardzo dobrze napisane. Tyle tylko, że nie powinno się tego porównywać do Tolkiena. To nie ma być imitacja ani naśladownictwo. Nic z tych rzeczy. Jest to historia alternatywna pewnego świata (cóż, że istniejącego tylko w wyobraźni - jednak jakoś rzeczywistego), i jako taką należy ją czytać. I tutaj moim zdaniem zdaje egzamin. Wykazuje się dogłębną znajomością "realiów" takich, jakie znamy z innego przekazu, ale interpretuje je inaczej i na tej podstawie buduje opowieść. Wciągającą, ciekawą, dobrze napisaną opowieść.

@Rokku - komentowaliśmy i to nawet siedmiokrotnie tutaj: http://nakanapie.pl/ostatni-wladca-pierscienia-kirill-ucirc-revic-es-kov-ksiazka,178015 Książka jest niestety zdublowana. Ja skomentuje (jako Tolkienofil i autor pracy magisterskiej o tłumaczeniach WP), ponownie, jednym słowem: PROFANACJA

jeszcze nikt nie skomentował ? zatem ja będę pierwszy i powiem że dla fanów tolkiena jest to rzecz absolutnie konieczna. Poszerza horyzonty w oryginalny i zabawny sposób i choć można się z wizją autora kompletnie nie zgadzać to trzeba mu oddać że pomysł miał bardzo ciekawy

Dokładnie. Widziałem peany pisane na część tej książki ale poza pomysłem odwrócenia ról Dobra i Zła nie ma w tej książce nic ciekawego. Można śmiało powiedzieć, że jest wręcz nudna.

dla mnie rewelacja, przefajne i przeurocze ukazanie historii z drugiej strony barykady. dla osób którym "żal" orków, którzy zawsze muszą dostać po tylko, pozycja obowiązkowa

Pozostaje mi tylko zgodzić się z przedmówcami. Dobry pomysł, niestety słaba realizacja.

Słaba, a przede wszystkim bardzo nudna. Nie umywa się do Tolkiena.

Ciekawy pomysł nic więcej

Takie sobie.