Książkę zamyka felieton o takim właśnie tytule: Ostatni taki rok. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem w nim dokładnie co miałem na myśli. Moim zdaniem dopiero teraz zaczyna się XXI wiek, tak jak XX zaczął się zabiciem Franciszka Ferdynanda w 1914 roku. Ubiegły rok, 2020, był wyjątkowy, bo graniczny. Jeszcze żyliśmy złudzeniami, że obostrzenia są tymczasowe, że lada moment wrócimy do dawnego sposobu spędzania czasu, zarabiania i kontaktów z innymi ludźmi. W pierwszych dniach 2021 roku już chyba nie mamy wątpliwości, że dawny świat bezpowrotnie odszedł do historii.