Książka podejmuje bardzo aktualny, a często niezauważany problem powstawania nowych apokryfów. Istotnie, przeciętny czytelnik uważa, że tego typu pisma powstawały tylko w starożytności lub w średniowieczu, a nie zauważa, że nieustannie ukazują się nowe teksty apokryficzne, i to w dwojakiej formie: apokryfów literackich i apokryfów teologicznych.