Idąc za ciosem sięgnąłem po kolejną pozycję od Wydawnictwa Replika, która miała odkryć przede mną następny etap pracy Eda i Lorraine Warrenów - słynnych demonologów. W poprzedniej odsłonie przedstawiony został temat nawiedzeń będący pierwszym kontaktem ze zjawiskami demonicznymi, więc opętania na tej drodze powinny stanowić tu etap finałowy, ostateczne starcie. Zapowiadało się więc konkretnie i mając na uwadze, że opisane sprawy są tymi w jakich brali udział sami Warrenowie, niejako podkreślało ich autentyczność.
Robert David Chase przenosi czytelnika do czasów z końca dwudziestego wieku. Wówczas Ed i Lorraine Warren są już rozpoznawani w mediach, będąc niejednokrotnie gospodarzami w programach telewizyjnych oraz jako prowadzący wykłady na uczelniach z dziedziny demonologii. Uczestniczą w rozwiązywaniu spraw kryminalnych oraz jako wsparcie w odprawianiu egzorcyzmów. Mają już swoje grono osób, które wspiera ich badania jak i tych, którzy nadal podważają zebrane zapisy nagrań oraz wyniki analiz medycznych bądź duchowych.
"Opętania. Historie prawdziwe" to nie tylko bezpośrednie spotkania ze złem, które rozstrzygają się na cienkiej granicy pomiędzy wiarą i zwątpieniem. Oczywiście, nie brakuje tu przypadków duchowej manifestacji, która zdecydowanie przybiera na sile przejawiając się w agresywnych i seksualnych aktach, klątwach czy też tytułowych opętaniach. Znajdziemy tu również sprawy, w których Lorraine Warren jako medium ustanawia połączenie pomiędzy siłami nadprzyrodzonymi a realnym światem. Staje się wskazówką dla spraw zalegających w martwych punktach i daje światło do ich rozwiązania dla miejscowych detektywów.
Autor przedstawia pracę Warrenów w dwojakiej formie. Część historii jest przedstawiona jako opowieść z odtworzonymi dialogami i odpowiednim komentarzem. Druga zaś ukazana jest jako wywiad, który momentami brzmi jak rozmowa z dzieckiem "ciągniętym za język" wiedząc jak odpowie na kolejne pytanie. Przelatuje też w tekście temat Amityville oraz historia domu Smurlów w Pittston jednak jest to potraktowane bardzo pobieżnie i to zdecydowanie największy minus tej pozycji. Wszystko wydaje się być zaledwie muśnięte, a liczyłem na dokładniejsze zgłębienie tematu.
https://www.facebook.com/Punktzaczytania