O losie Martina Bormanna , osobistego sekretarza Hitlera i szefa kancelarii Trzeciej Rzeszy, który zaginął w ostatnich dniach II wojny światowej, napisano całą rzekę słów. W październiku 1946 roku w Norymberdze ten najbardziej poszukiwany zbrodniarz wojenny został zaocznie skazany na karę śmierci. Większość historyków przyjmuje , że Bormann poniósł śmierć w pobliżu berlińskiego mostu Weidendamm w nocy z 1 na 2 maja 1945 roku. Inna teoria głosi, iż uciekł z oblężonego Berlina i ukrył się w jednym z krajów Ameryki Południowej.Autor książki przedstawia całkowicie odmienną wersję wydarzeń. Uprowadzony z Berlina przez oddział brytyjskich komandosów doprowadzony przez Iana Fleminga i autora książki, Bormann trafił do Anglii, gdzie nadano mu nową tożsamość.